Afiliacja to jeden z najpopularniejszych sposobów zarabiania w internecie, który może stać się nawet Twoim głównym źródłem dochodu, jeśli będziesz działać wedle odpowiedniej strategii. Jednak jak każda metoda zarabiania, afiliacja także ma swoje plusy oraz minusy, dlatego w tym materiale poznasz najważniejsze z nich.
Zapoznaj sie z poniższym artykułem lub przejdź do obejrzenia materiału wideo:
Zacznijmy od zalet, czyli tego, co czyni afiliację wyjątkowo atrakcyjną metodą zarabiania.
Jedną z najbardziej oczywistych zalet w dzisiejszych czasach jest możliwość pracy zdalnej. Do afiliacji wystarczy Ci tak naprawdę laptop z dostępem do internetu, a jeśli się uprzesz, to nawet telefon. Choć komputer będzie wygodniejszy.
Odpada Ci konieczność codziennego dojazdu do biura, bo słowa praca w afiliacji nie powinieneś kojarzyć z etatem, a zajęciem, które wymaga pewnego wysiłku, ale które wykonujesz dla siebie. Twoim szefem jesteś Ty sam, więc zajmujesz się promocją linków afiliacyjnych, gdzie chcesz i kiedy chcesz. Możesz więc robić to w weekendy na kanapie albo wracając pociągiem właśnie z pracy etatowej.
Kolejną zaletą afiliacji jest tworzenie pewnego rodzaju dochodu pasywnego. Oczywiście prawdziwy dochód pasywny nie istnieje, bo nie ma rzeczy, przy której nic nie trzeba robić, a bezustannie daje nam zarabiać. Afiliacja jest jednak bardzo blisko tego, o czym każdy myśli mówiąc dochód pasywny. Raz stworzony i opublikowany materiał z linkami afiliacyjnymi może przyciągać odbiorców przez miesiące, a nawet lata i przez długi czas generować dla nas przychody.
Jednak, żeby taki materiał ściągał ruch na naszą stronę, chociażby dzięki SEO, trzeba od czasu do czasu go odświeżyć, zoptymalizować czy zadbać o szybkość ładowania całej strony. Warto także od czasu do czasu wypromować go przez mailing czy social media. Są to małe działania, których trzeba pilnować, jednak jest to zdecydowanie łatwiejsze, niż codzienne generowanie nowych treści. To szczególnie cenne, gdy masz już dużą bazę takich treści i stopniowo dążysz do osiągnięcia stabilności finansowej przy jednoczesnym zmniejszaniu codziennego zaangażowania.
Niezaprzeczalną zaletą afiliacji jest również to, że możesz zacząć praktycznie w każdej chwili. Dołączenie do sieci afiliacyjnej zajmie Ci kilka minut. Później wystarczy zdecydować się na konkretną kampanię albo kilka kampanii, które chcesz promować i zacząć produkować treści, które zaciekawią odbiorców, a tym samym wzbudzą w nich chęć kupna produktu, za co otrzymasz prowizję.
Podstawą jest jednak wybór dobrej sieci afiliacyjnej, w której będziesz działać. Przykładem takiej sieci jest LeadStar, na której blogu jesteś. W LeadStar możesz promować ponad 600 kampanii z różnych kategorii, a do tego wypłacać swoje zarobki już od 1 złotówki.
Do tego masz dostęp do wielu narzędzi jak linki symboliczne, pule kreacji, product feed czy pasaże ofert na stronę. Jeśli chcesz wiedzieć więcej o tym, jak wybrać dobrą sieć afiliacyjną, to zajrzyj do tego materiału, w którym poznasz 13 ważnych kryteriów.
Afiliacja pozwala także zacząć od zaraz z innej przyczyny - nie jesteś zmuszony do stworzenia własnego produktu. Nie musisz go projektować, wprowadzać poprawek, ani wytwarzać, czy szukać fabryki, która zrobi to za Ciebie. Zamiast tego możesz skupić się na promowaniu produktów i usług, które nie tylko już istnieją, ale mają także pewną renomę na rynku, przez co łatwiej im zaufać. Oszczędza to sporo czasu i wysiłku, jednocześnie pozwalając Ci skoncentrować się na promocji i generowaniu przychodów.
Promowanie gotowego produktu wiąże się także z kolejną zaletą afiliacji, czyli brakiem problemów i kosztów związanych z magazynowaniem oraz wysyłką. Tradycyjny handel to nie tylko wchodzenie na konto i patrzenie, ile dziś było zamówień. To także magazynowanie produktów oraz organizacja ich wysyłki, co często wiąże się ze znacznymi kosztami i sporymi wyzwaniami logistycznymi. Nie mówiąc już o czasie, jaki należy na to poświęcać.
W przypadku afiliacji zadania te spoczywają na producentach, czy sklepach, które Ty, jedynie promujesz. To eliminuje potrzebę posiadania przestrzeni magazynowej oraz problemy związane z dostawą jak nieodebrane paczki czy błędnie wprowadzone adresy. Nawet zlecenie tego zewnętrznej firmie oznaczałoby dodatkowe koszty.
Kolejną, niezaprzeczalną zaletą afiliacji jest możliwość dodatkowego zarobku do tego, co i tak już robisz. Dla osób już prowadzących swoje strony internetowe, blogi czy kanały na Youtubie, a więc media promujące treści typu evergreen, afiliacja stanowi doskonałe uzupełnienie działań. Na pewno masz już masę opublikowanych treści, które nadal generują ruch. Wystarczy wybrać produkty powiązane z tymi treściami i umieścić w nich linki afiliacyjne. W takim przypadku nie musisz tworzyć niczego nowego, a jednocześnie zwiększasz swoje zarobki.
W przypadku nowych treści wystarczy pamiętać, by dodać do nich linki afiliacyjne. Skoro i tak miałeś opublikować nowy poradnik, to możesz poinformować w nim swoich odbiorców o konkretnych produktach, które są wręcz jego uzupełnieniem.
W porównaniu z tradycyjnymi formami biznesu afiliacja charakteryzuje się bardzo niskimi lub wręcz zerowymi kosztami wejścia. Afiliacja sama w sobie nic nie kosztuje, więc jeśli skupiasz się na social mediach, to Twoim jedynym kosztem będzie czas poświęcony na tworzenie treści.
Ewentualne koszty pieniężne to zakup własnej domeny i hosting, o ile zdecydujesz się na prowadzenie bloga czy strony internetowej. To znacznie ułatwia dostęp do tego sposobu zarabiania nawet dla osób, które nie dysponują środkami finansowymi na start.
Jednak żaden sposób zarabiania nie jest pozbawiony wad i tak samo jest z afiliacją. Zanim zajmiesz się nią na poważnie, warto, żebyś miał świadomość minusów.
Po pierwsze afiliacja to maraton, a nie sprint. O ile nie jesteś influencerem, który ma już zbudowaną społeczność, a więc gotową grupę odbiorców, to będziesz zmuszony poczekać na wyniki. By stworzyć swoje źródło stałego, a nie przypadkowego dochodu musisz zadbać o budowę zaufania, a to wymaga czasu. Dlatego, jeśli oczekujesz natychmiastowych rezultatów, które objawiają się jako tysiące złotych za wysłanie kilku linków, to musisz stonować swoje oczekiwania i zapoznać się z porządną strategią zarabiania na afiliacji. Jeśli chcesz wiedzieć, jak ją stworzyć, to zajrzyj do tego materiału. Nie jest to jednak wada samej afiliacji, bo działając w jakimkolwiek biznesie, będzie Cię dotyczyć to samo. W każdym z nich musisz poczekać na osiągnięcie zadowalającej Cię skali.
W zaletach wspominałem o braku tworzenia własnego produktu oraz braku problemów z wysyłką. I faktycznie, z jednej strony są to zalety. Z drugiej jednak może być to wadą. Jako osoba działająca w afiliacji, masz kontrolę nad tym, co promujesz, ale nie masz jej nad samą jakością produktów czy obsługą klienta.
Jeżeli po jakimś czasie produkt zacznie być gorszej jakości lub sklep zatrudni nieprofesjonalny zespół, to może (choć nie musi) negatywnie odbić się to na Twojej reputacji. W końcu odbiorcy ufają Twojemu poleceniu, a mogą być niezadowoleni zupełnie nie z Twojej winy.
Kolejny punkt jest zwyczajną specyfiką marketingu afiliacyjnego, a chodzi o to, że odbiorca jest klientem reklamodawcy, a nie Twoim. Oznacza to, że jesteś pośrednikiem. Odbiorca trafia na stronę produktu za pomocą Twojego linku, ale z biznesowej perspektywy, budujesz cudzy biznes.
Odbiorca może budować relację z Tobą, o ile jesteś przydatny i rozwiązujesz jego problemy, ale po wyrobieniu sobie opinii i przynależności do konkretnej marki, może on już pomijać Cię w etapie zakupowym. Niektórzy mogą to uznać za wadę, ale jest to po prostu powiązane z samym charakterem afiliacji.
Wiąże się z tym kolejna wada, czyli sztuka przekonywania. Tworzenie treści, które nie tylko przyciągną uwagę odbiorców, ale również skłonią ich do dokonania zakupów, wymaga pewnych umiejętności. Zależnie od branży może to być copywriting, swoboda przed kamerą oraz tworzenie pięknych ujęć, wiedza techniczna, czy zwyczajna śmiałość i pewność siebie. Nie każdy je posiada, więc może się to wiązać z początkową nauką oraz stałym samodoskonaleniem.
Ostatnią wadą afiliacji jest możliwość zamknięcia konkretnej kampanii. To dość poważny problem! Tworzysz wiele materiałów promujących dany sklep, które mogą z dnia na dzień stać się nieaktualne. Albo nawet prowadzisz kilka blogów, więc masz masę linków afiliacyjnych, których trzeba pilnować. Możesz oczywiście liczyć na to, że Twoi odbiorcy zostawią komentarz, w którym poinformują Cię, że oferta nie działa, ale to kiepska decyzja, na której nie powinieneś opierać swoich zarobków.
Na szczęście nawet na taką sytuację jest odpowiednie rozwiązanie!
Sieć afiliacyjna LeadStar udostępnia Ci linki symboliczne, czyli narzędzie eliminujące problem zlikwidowanej kampanii. Linki symboliczne stworzysz w panelu LeadStar, a gdy tylko kampania przestanie być aktywna, dostaniesz stosowne powiadomienie. Dzięki temu od razu wiesz, że musisz zareagować. Nie musisz także pamiętać, gdzie umieściłeś każdy link afiliacyjny na blogu, co może być problemem przy setkach artykułów. Wystarczy podmienić kampanię, którą promuje konkretny link symboliczny. Konkretny sklep przestał sprzedawać promowany przez Ciebie aparat? Jednym kliknięciem podstaw w to miejsce inny. To naprawdę wygodne rozwiązanie.
Afiliacja nie jest pozbawiona wad, ale ważne jest spojrzenie zarówno na nie, jak i na zalety z szerszej perspektywy. Każdy biznes ma swoje unikalne plusy i minusy, a to od Ciebie zależy, które z nich przeważą, a które nie będą miały znaczenia.
Osobiście uważam, że afiliacja jest świetnym sposobem zarabiania w internecie, z którego sam stale korzystam. Jeśli jesteś zainteresowany zdobywaniem wiedzy na temat afiliacji, to zachęcam Cię do sprawdzenia pozostałych poradników sieci afiliacyjnej LeadStar. Znajdziesz tu wiele materiałów, które pomogą Ci zwiększyć swoje zarobki oraz wyjaśnią wątpliwości. Jeżeli chcesz poznać afiliację lepiej już teraz, to przejdź do tego materiału, który pokaże Ci, jak stworzyć konkretną strategię Twoich działań.