Jeśli jesteś osobą, która ma stałą pracę, ale jednocześnie marzy o zarabianiu dodatkowych pieniędzy z własnego domu, to powinieneś zainteresować się afiliacją. Marketing afiliacyjny jest świetną metodą na dodatkowy zarobek, a jeśli nic o nim nie wiesz, to nie szkodzi, bo w tym materiale poznasz niezbędne podstawy.
Zapoznaj sie z poniższym artykułem lub przejdź do obejrzenia materiału wideo:
Zanim przejdziemy do omawiania tego, jak połączyć pracę na etacie z afiliacją, warto zrozumieć, czym dokładnie jest afiliacja. Afiliacja to model biznesowy, w którym firmy płacą osobom takim jak Ty za promowanie ich produktów albo usług. Nie wystarczy jednak tylko wspominać o takich produktach, a skutecznie je polecać, czyli doprowadzać do sprzedaży.
W afiliacji zarabiasz za osiągnięcie pewnego efektu i może to być właśnie sprzedaż, choć wcale nie musi. Wszystko zależy od tego, co dana firma chce osiągnąć. Czasem nie chodzi o sprzedaż, a o przyprowadzenie zainteresowanego klienta, czyli leada albo nakłonienie go do wykonania konkretnej akcji, jak pobranie aplikacji czy zapis na newsletter.
Afiliacja polega więc na tym, by skutecznie zachęcać klientów lub potencjalnych klientów do skorzystania z oferty danej firmy. Takie firmy w afiliacji nazywa się reklamodawcami, a informacje o tym, co konkretnie chcą osiągnąć daną kampanią, znajdziesz w panelu sieci afiliacyjnej.
Sieć afiliacyjna to platforma, która pośredniczy między reklamodawcami a wydawcami, czyli osobami takimi jak Ty. Rolą sieci afiliacyjnej jest udostępnienie wydawcom dostępu do wielu różnych kampanii reklamowych oraz narzędzi i raportów do monitorowania wyników.
Wybór odpowiedniej sieci afiliacyjnej bardzo ułatwi Ci zarabianie. Powinieneś szukać platformy, która oferuje szeroki wybór reklamodawców, uczciwe stawki oraz profesjonalne narzędzia do promocji oraz analizy Twoich wyników.
Przykładem takiej sieci afiliacyjnej jest LeadStar, na której blogu jesteś. W LeadStar masz do wyboru ponad 600 różnych kampanii z różnych kategorii, co daje Ci ogromny wybór produktów do promowania. Oprócz tego możesz korzystać z masy narzędzi jak banery reklamowe, deep linki, smart linki, widżety, product feed, linki symboliczne, pule kreacji czy notyfikatory.
Do tego w LeadStar nie musisz przejmować się zgromadzeniem odpowiedniego wynagrodzenia, by w ogóle móc je wypłacić, bo możesz zrobić to już od 1 złotówki, a pieniądze otrzymasz na konto kolejnego dnia roboczego.
Jeśli chcesz wiedzieć więcej o tym, jak wybrać dobrą sieć afiliacyjną, to zajrzyj do tego poradnika, bo jest w całości poświęcony właśnie temu zagadnieniu. Znajdziesz tam 13 kryteriów, które warto wziąć pod uwagę przy wyborze sieci afiliacyjnej.
Wróćmy jednak do tego, co robi się w afiliacji. Gdy w sieci afiliacyjnej wybierzesz kampanię, którą chcesz promować, czyli konkretny produkt albo sklep, to po zaakceptowaniu jej warunków zostanie Ci udostępniony Twój link afiliacyjny.
Kiedy ktoś kliknie w Twój link afiliacyjny i za jego pomocą dokona zakupu, wygeneruje dla Ciebie zarobek. Link afiliacyjny posiada unikalny identyfikator, dzięki któremu dany reklamodawca wie, że to właśnie Ty przyprowadziłeś klienta, a więc to Tobie należy się za to wynagrodzenie.
Ten link afiliacyjny promujesz wybraną przez siebie metodą, a możesz to robić na różne sposoby, w zależności od Twoich preferencji i umiejętności. Możesz tworzyć artykuły na blogu, publikować posty w mediach społecznościowych, nagrywać filmy na YouTube lub wykorzystywać inne kanały komunikacji.
Kluczowe jest jednak skupienie się nie na spamowaniu linkami, a dawanie swojej publiczności realnej wartości. Nikt nie lubi nachalnej reklamy, a już na pewno nie ma zamiaru z niej korzystać. Wartościowe treści, czyli takie, które są realnie przydatne dla Twoich odbiorców, budują zaufanie i dużo skuteczniej zachęcają do dokonywania zakupów za pośrednictwem Twoich linków afiliacyjnych.
Wybierz więc platformę, której styl tworzenia będzie do Ciebie pasować, ale weź także pod uwagę, ile masz na to czasu. Łączenie jakiegokolwiek dodatkowego zajęcia z pracą na etacie nie jest łatwe, więc weź to pod uwagę.
Masz do wyboru 2 podejścia – aktywne oraz pasywne. Aktywne podejście to działanie w social mediach, czyli opieranie się na tworzeniu treści efemerycznych. To typ treści, który szybko przestaje być aktualny, bo algorytm platformy zawsze chce oferować coś nowego. Twoje posty nie muszą więc być bardzo dopracowane, za to musisz skupić się na regularnych publikacjach.
Jeśli codziennie masz do dyspozycji trochę czasu, to możesz zdecydować się na aktywne podejście, bo łatwiej będzie Ci tworzyć i promować treści, ale także angażować się w interakcje z publicznością.
Odwrotnym podejściem, jest podejście pasywne. Ta metoda opiera się na treściach, których ludzie sami szukają. Na początku jest to więcej pracy, ponieważ Twoje artykuły albo filmy muszą stać na wyższym poziomie, ale robisz je raz, a masz szansę na czerpanie z nich korzyści przez długi czas. Dzieje się tak dzięki SEO, czyli wyszukiwarkom oraz zwykłej poczcie pantoflowej, czyli poleceniom.
Jeżeli masz ograniczoną ilość czasu lub po prostu dysponujesz nim tylko w konkretne dni, to łatwiej będzie Ci działać w pasywnym podejściu. Możesz połączyć to z pewną automatyzacją swoich działań, np. wykorzystując narzędzia do planowania postów czy tworzenia cyklicznych treści.
W obydwu przypadkach musisz pamiętać, że potrzebujesz czasu na tworzenie. Sam wybierz, czy wolisz codziennie dodawać krótkie publikacje, czy tworzyć te dłuższe przez kilka dni. Jeśli nie masz doświadczenia w tworzeniu treści do internetu, to nie zdziw się, że na początku zajmuje to więcej czasu, niż można się spodziewać. Przygotowanie filmu, który ma 10 minut, często może trwać nawet kilka godzin. Tego się nie widzi, ale na szczęście wraz z praktyką i doświadczeniem będzie Ci szło coraz szybciej.
Tym, co jednak możesz wykorzystać, by znacząco przyspieszyć Twoje efekty, to wykorzystanie Twoich umiejętności zawodowych. Ktoś, kto nie zna się na niczym i próbuje nie tylko tworzyć treści, ale i jednocześnie uczyć się o danej dziedzinie, ma dużo trudniej niż ktoś, kto już się na czymś zna.
Jeśli posiadasz pewne profesjonalne umiejętności, takie jak copywriting, projektowanie grafik czy nawet umiejętność korzystania z pewnych narzędzi marketingowych, to będzie to dużym ułatwieniem. Nie chodzi jednak tylko o umiejętności powiązane z samym internetem.
Każdy zawód może mieć coś ciekawego do zaoferowania. Załóżmy, że jesteś ogrodnikiem. Kopanie ziemi nie kojarzy się może z sukcesem w internecie, ale to błędne założenie! Masz masę przydatnej wiedzy, którą możesz przekazać, a do każdego poradnika możesz dodawać linki afiliacyjne do produktów, z których korzystasz przy danej czynności.
Poradnik o tym, jak prawidłowo dbać o żywopłot na pewno przyda się komuś, kto nigdy go nie miał. A taka osoba nie ma także niezbędnego sprzętu, bo przecież nawet nie wie, czego potrzebuje. Wtedy pojawiasz się Ty i wymieniasz niezbędne produkty, oczywiście za pośrednictwem linków afiliacyjnych, które będą dla Ciebie generować zarobek.
Im więcej takich eksperckich i co najważniejsze przydatnych treści udostępniasz, tym mocniej budujesz swój wizerunek eksperta. Możesz dzielić się swoją wiedzą na różne sposoby. Nie tylko nagrywając poradniki na konkretne tematy, ale także zdradzając ciekawostki o swoim zawodzie, rozwiewając powszechne mity czy odpowiadać na najczęściej zadawane pytania.
Wykorzystanie swojej fachowej wiedzy pozwoli Ci się wyróżnić oraz wybić na tle pozostałych twórców. Podpierasz się bowiem nie tylko na wiedzy, którą może zdobyć każdy, ale także na doświadczeniu, którego nie da się zastąpić teorią. I właśnie dlatego połączenie afiliacji z własnym etatem może być tak skuteczne.
Wiem jednak, że tworzenie treści przez długi czas nie jest łatwe. Sam robię to już od kilku lat, dlatego polecam Ci stworzyć własne schematy i zautomatyzować to, co możesz. Nie chodzi tylko o narzędzia do planowania postów, czy automatyczne publikacje filmów. Dużym ułatwieniem potrafi być także przeznaczenie konkretnego czasu na stworzenie sobie zapasu treści.
Jeśli Twoje publikacje są evergreenami, czyli nigdy nie tracą na aktualności, to może lepiej będzie Ci raz na 2 tygodnie usiąść na kilka godzin i przygotować zapas treści na nawet 3 lub 4 tygodnie? Dzięki temu zawsze masz coś w zanadrzu i nie musisz bać się goniących Cię terminów. Dzięki temu możesz zaoszczędzić czas i skupić się na innych zadaniach, choć nie każdy lubi w ten sposób pracować.
Pamiętaj, że kluczem do sukcesu w internecie, w tym także afiliacji jest systematyczność i doskonalenie swoich działań.
Jak widzisz, połączenie pracy na etacie z zarabianiem na afiliacji jest możliwe. Jeśli podejdziesz do tego z odpowiednim planem i zaangażowaniem, to może być nawet niezłym sposobem na dorobienie do pensji. Pamiętaj jednak, że sukces nie przychodzi od razu, a wymaga czasu, cierpliwości i systematyczności. Jeśli chciałbyś zarabiać w afiliacji naprawdę dobrze i poznać sprawdzoną strategię, jak to robić, to zajrzyj do tego materiału, w którym krok po kroku poznasz cały proces.